Większość arystokratów na dworze w Bonn posiadała posiadłości w okolicy, w tym starszy lub nowszy zamek i mniej lub bardziej rozległe tereny. To właśnie tam, podczas swoich pieszych wycieczek po regionie, tenor Johann van Beethoven, jego syn Ludwig i skrzypek Franz Georg Rovantini mogli być pewni przyjaznego powitania.

We Flamersheim odwiedzili oni szambelana elektoratu kolońskiego, barona Friedricha Wilhelma von Dalwigka. Jak wspomina boński mistrz piekarski Gottfried Fischer, był on "jednym z najprzystojniejszych kawalerów na bońskim dworze". Co więcej, miał córkę, która "była równie piękna" i która, podobnie jak jej ojciec, kochała muzykę.

W Oberdrees zatrzymali się u krewnego rodziny piekarzy Fischer. Przypuszczalnie Ludwig van Beethoven zdążył jeszcze zobaczyć mury miejskie Rheinbach, które zostały zburzone dopiero w 1820 roku.

Szlachta z dworu w Bonn często posiadała w okolicy majątek ziemski z zamkiem lub fortelem i terenami o większej lub mniejszej powierzchni. Podczas swoich wycieczek tenor Johann van Beethoven, jego syn Ludwig i skrzypek Franz Georg Rovantini zostali ciepło powitani.

We Flamersheim złożyli wizytę baronowi Friedrichowi Wilhelmowi von Dalwigk, trésorierowi pod elektoratem Kolonii. Był to, jak zauważył boulanger z Bonn Gottfried Fischer, "jeden z najpiękniejszych dżentelmenów na dworze w Bonn". Jego córka była "równie piękna" i, podobnie jak ojciec, kochała muzykę.

W Oberdrees zatrzymali się u rodziców rodziny Fischer boulanger. Ludwig van Beethoven musiał zobaczyć się z rodziną Rheinbach, która zmarła dopiero w 1820 roku.